Alarmujące dane NFZ. Coraz więcej zakażeń!
Okres wzmożonej aktywności kleszczy rozpoczyna się zazwyczaj w maju, jednak łagodne zimy sprawiają, że te niewielkie, ale za to bardzo groźne pajęczaki pojawiają się często zdecydowanie wcześniej - nawet w styczniu, o czym przekonała się w ostatnim czasie znana piosenkarka Małgorzata Ostrowska, ostrzegając swoich fanów w mediach społecznościowych.
Dlatego wybierając się w rejony, gdzie są drzewa, trawy czy paprocie, należy pamiętać, że możemy wrócić do domu z intruzem. Niebezpieczeństwo może grozić nam nie tylko w lasach i parkach, ale także w przydomowych ogródkach czy na osiedlowych placach zabaw. Doświadczyli tego m.in. mieszkańcy Krakowa, którzy w pobliżu piaskownicy na placu zabaw znaleźli wielkie kłębowisko kleszczy. "Musieliśmy spryskać teren środkiem biobójczym, a plac zabaw zamknąć, żeby się dzieci nie potruły" - tłumaczyli na łamach "Gazety Wyborczej".
Jak informuje Narodowy Fundusz Zdrowia, problem narasta z każdym kolejnym rokiem. Dane są alarmujące. W 2023 r. liczba zakażeń chorobami odkleszczowymi wyniosła 104 tysiące, z czego 99 procent stanowiło zakażenie boreliozą. Dla porównania, w 2020 roku odnotowano 86 tys. zakażeń. Dlatego warto być ostrożnym i stosować środki ochronne, a w przypadku ukąszenia - natychmiast reagować.
Jak zabezpieczyć przed kleszczami?
Przed wyprawą do miejsc, w których mogą wystąpić kleszcze, zwłaszcza do parku lub lasu, trzeba się odpowiednio ubrać. Bluza z długim rękawem, spodnie, pełne buty - to odpowiedni ubiór na spacer w miejscu, gdzie mogą zaatakować kleszcze. Dobrze jest również mieć nakrycie głowy. Jeśli chcielibyśmy się przemieścić przez tereny pełne paproci, krzewów, to koniecznie trzeba mieć na sobie pełne ubranie. Warto też użyć specjalnych środków przeciw kleszczom, np. w postaci specjalnego płynu odstraszającego.
Po spacerze w lesie warto dokładnie obejrzeć swoje ciało. Kleszcz się wczepi zawsze tam, gdzie skóra jest bardzo cienka i delikatna. Są to miejsca za uszami, pod pachami lub w pachwinach. Jeśli okaże się, że z lasu zabraliśmy do domu kleszcza, trzeba jak najszybciej go wyciągnąć.
Jak samodzielnie usunąć kleszcza?
Im dłużej kleszcz ma kontakt z krwią człowieka, tym większe jest ryzyko zakażenia. Wzrost ryzyka następuje po 36 godzinach od momentu ukłucia. Dlatego należy usunąć go jak najszybciej. W aptekach są dostępne narzędzia do bezpiecznego i skutecznego, samodzielnego usuwania kleszczy. Wszystkie z nich gwarantują bezpieczne uchwycenie kleszcza bliżej skóry i wyciągnięcie go. Po usunięciu kleszcza należy umyć i zdezynfekować skórę np. wodą utlenioną.
W sytuacji, gdy podczas usuwania kleszcza pozostanie duży fragment jego ciała np. główka, należy zgłosić się do lekarza. Mniejsze fragmenty z reguły nie zwiększają ryzyka zakażenia. Wystarczy dokładne umycie i dezynfekcja rany.
Podczas usuwania kleszcza absolutnie nie należy:
- wyciągać go „gołymi” palcami
- rozgniatać
- wyciskać
- wykręcać
- przypalać
- smarować tłustymi substancjami lub innymi chemikaliami
- usuwać igłą.
Kiedy należy udać się po pomoc do lekarza?
Porady lekarza mogą wymagać sytuacje, w których wystąpiły następujące objawy:
- zaczerwienie i/lub obrzęk, w miejscu wkłucia i/lub wokół niego po całkowitym lub niecałkowitym usunięciu kleszcza (w sytuacjach, gdy pozostał duży fragment)
- wysoka gorączka
- nudności i wymioty
- bóle głowy lub objawy neurologiczne.
Jakie choroby roznoszą kleszcze?
Do zachorowań najczęściej rozpoznawanych w Polsce należą borelioza oraz kleszczowe zapalenie mózgu.
Zakażenie boreliozą w pierwszej fazie przebiega bezobjawowo. Widoczne objawy w postaci okrągłego lub owalnego rumienia o czerwonym zabarwieniu mogą pojawić się w ciągu kilku tygodni od ugryzienia. Objawy te są niebolesne, zmieniające się wraz z upływem czasu aż do całkowitego zniknięcia. Zakażeniu towarzyszyć mogą również objawy grypopodobne oraz senność czy zaburzenia równowagi.
Każde podejrzenie zakażenia należy skonsultować z lekarzem. Boreliozę leczy się terapią antybiotykową wyłącznie pod kontrolą specjalisty. Jeżeli u chorego nie występuje typowy rumień wędrujący rozpoznanie boreliozy wykonuje się poprzez badanie krwi.
Kleszczowe zapalenie mózgu może przebiegać bezobjawowo, łagodnie lub ciężko prowadząc do kalectwa a nawet śmierci. Objawy kleszczowego zapalenia mózgu występują dwuetapowo: w pierwszych tygodniach od ugryzienia mogą pojawić się objawy przypominające grypę (gorączka, bóle mięśni). Po kilku dniach od ustąpienia pierwszych symptomów dolegliwości wracają, dodatkowo towarzyszyć im mogą jeszcze inne tj. nudności, utrata przytomności czy zespół zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych.
Kleszcze niebezpieczne także dla zwierząt
Warto pamiętać, że nie tylko my jesteśmy potencjalnymi ofiarami kleszczy. Weterynarze przypominają o tym, że psy i koty są szczególnie narażone na ataki pajęczaków. Po spacerze, zwłaszcza tym dłuższym, warto więc dokładnie sprawdzić sierść swojego pupila. Warto również stosować wszelkie środki zabezpieczające przed atakiem kleszczy - obroże czy specjalne ampułki.