Niż Biruta wkracza do Polski. Załamanie pogody gwarantowane
Śnieg, deszcz, burze i spadek temperatury - taki pakiet zapewni nam, jak informuje serwis Fanipogody.pl, do czwartku, 25 kwietnia, niż Biruta, który właśnie wkracza do Polski od południa. Mimo że to ośrodek baryczny pochodzenia śródziemnomorskiego, w naszym kraju szykuje się załamanie pogody. W środę, 24 kwietnia, najgorzej będzie najpierw w Małopolsce i na Podkarpaciu, bo to właśnie na południu oprócz ulewnego deszczu spodziewane są opady śniegu i deszczu ze śniegiem, a w południowo-wschodniej Polsce mogą też wystąpić burze.
Z biegiem godzin niż Biruta będzie się przemieszczał w głąb kraju, docierając głównie do centrum i wschodnich województw, a towarzyszące mu opady zamienią się w deszcz i, lokalnie, w ulewy. W tym czasie spadnie temperatura, a do tego wzrośnie prędkość wiatru, która osiągnie 40-65 km/h. Podobnie będzie wyglądać pogoda w czwartek, 25 kwietnia.
(...) znajdziemy się natomiast po zachodniej stronie niżu barycznego, napłynie przejściowo chłodniejsza i wilgotniejsza masa powietrza o chwiejnej równowadze termodynamicznej. Nie zabraknie dlatego opadów konwekcyjnych i lokalnych burz adwekcyjnych. Najwięcej będzie ich w pasie dzielnic zachodnich oraz miejscami w centrum. Popada nie tylko deszcz, ale także krupa śnieżna i drobny grad, mając na uwadze nisko położoną izotermę zero stopni. Możliwe są też opady deszczu ze śniegiem - informuje serwis Fanipogody.pl