Pogoda w Polsce na przełomie maja i czerwca. Napływ polarnomorskiego powietrza
Najbliższe dni, tj. tydzień 29 maja-4 czerwca, upłyną pod znakiem dużej ilości słońca, choć nie oznacza to jednocześnie, że wszędzie można się spodziewać wysokich temperatur. W tym czasie do Polski cały czas napływać będzie polarnomorskie powietrze, co szczególnie odczują mieszkańcy północnych i wschodnich części naszego kraju, jak przekonuje IMGW. Chłód będzie im doskwierać przede wszystkim o poranku, chociaż z prognozy temperatur wynika również, że będą one zróżnicowane. W czasie gdy na przeważającym obszarze Polski będzie ponad 20 kresek, na całym wybrzeżu będą się one kształtować następująco:
- około 15 kresek (poniedziałek, 29 maja),
- 16-19 kresek (wtorek, 30 maja),
- 15-18 kresek (środa, 31 maja),
- 15-19 kresek (czwartek, 1 czerwca),
- ok. 15 kresek (piątek, 2 czerwca).
Trochę cieplej zrobi się natomiast w sobotę, 3 czerwca, bo temperatura podskoczy do ok. 20 stopni, ale w niedzielę, 4 czerwca, nad morzem znowu będzie chłodniej, bo 16-17 kresek. W tym czasie w pozostałych regionach Polski będzie 18-22 stopnie.