- Polska znajdzie się pod wpływem "zgniłego wyżu" ze wschodniej Europy, co przyniesie pochmurną i mglistą pogodę.
- Synoptycy IMGW ostrzegają przed gęstymi mgłami, które mogą utrzymywać się przez cały dzień, ograniczając widzialność.
- Spodziewane są niskie temperatury, zwłaszcza w nocy, z możliwością wystąpienia mżawki powodującej gołoledź.
- Dowiedz się, jak długo potrwa ta aura i gdzie będzie najchłodniej!
W najbliższych dniach na pogodę w Polsce wpłynie „zgniły wyż" ze wschodniej Europy. Najbliższe dni będą pochmurne i mgliste. Mróz, szczególnie w nocy, nie odpuści.
Przez najbliższe kilka dni cały czas będziemy pod wpływem klina wyżu ze wschodniej Europy. W takiej sytuacji, gdy mamy taką chłodną porę roku, dużo wilgoci, mówi się, że ten wyż wtedy gnije - stąd potoczna nazwa „zgniły wyż". Normalnie pod wpływem wyżu mamy bezchmurną pogodę, a tutaj często właśnie jesienią, zimą zdarza się całkowite zachmurzenie, głównie chmurami niskimi.
- wyjaśnił w rozmowie z PAP Michał Kowalczuk, synoptyk IMGW.
Wtorek (2 grudnia) będzie pochmurny. Rozpogodzenia możliwe jedynie w Karpatach. Na termometrach w ciągu dnia od 2°C do 4°C w centralnej Polsce. Najcieplej na południowym wschodzie, tam nawet 7°C. W ciągu dnia mgły początkowo z widzialnością do 100 m, później do 300 m. Miejscami mogą utrzymywać się przez cały dzień. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) ostrzega niemal całą Polskę przed mgłami w najbliższych dniach.
Pochmurna będzie również noc z wtorku na środę (2/3 grudnia). Rozpogodzenia możliwe w Karpatach oraz na krańcach zachodnich. Silne zamglenia i mgły przez całą noc ograniczą widzialność do 100 m. W południowej Polsce również osadzająca szadź. Możliwe miejscami opady mżawki, także powodującej gołoledź. Najzimniej na Podhalu, tam nawet -8°C. Lekki mróz w zachodnich regionach, najcieplej na wschodzie, gdzie termometry wskażą do 3°C.