Betonowe centrum miasta a temperatura powietrza. Ciekawe wyliczenia eksperta IMGW

i

Autor: Shutterstock Betonowe centrum miasta a temperatura powietrza. Ciekawe wyliczenia eksperta IMGW

Betonoza a upały w miastach

Betonowe centrum miasta a temperatura powietrza. Ciekawe wyliczenia eksperta IMGW

2022-07-25 11:00

Betonoza to jedno z najpopularniejszych słów ostatnich miesięcy w polskim internecie. To nadmierne, nieprzemyślane używanie betonu w przestrzeni publicznej, często powiązane z wycinaniem drzew i zmniejszaniem zacienionej powierzchni. Co o betonozie sądzą eksperci od pogody? Jak wpływa to na temperaturę powietrza? Ich ciekawe wyliczenia znajdziecie w dalszej części artykułu.

W centrum miasta cieplej niż na peryferiach. "Nawet 5-7 stopni"

O to jaki wpływ na klimat ma betonoza, PAP zapytała dyrektora Centrum Badań i Rozwoju, wicedyrektora IMGW-PIB, prof. Mirosława Miętusa. Co na to ekspert? Zdaniem Miętusa zieleni w Warszawie "ubywa". - Choć ostatnio ulice w centrum stają się bardziej zielone, powstaje pytanie na ile to jest trwałe i na ile tak niewielka zieleń przyniesie efekt. Bo to jest kwestia skali. Przy tak zwartej zabudowie i takiej ilości ciepła ta ładnie wyglądająca dzisiaj zieleń, może nie wytrzymać - powiedział prof. Miętus.

Problem betonozy dotyczy nie tylko Warszawy. Nawet niewielkie miejscowości betonują swoją przestrzeń. Jak zaznaczył Miętus, ogólnie betonowe centra miast, wysoka zabudowa wpływa na zmianę klimatu lokalnego. - Zarówno tego wysokiego, zabetonowanego centrum, gdzie ograniczona jest ilość zieleni, jak również obszarów peryferyjnych. Temperatura centrów polskich miast potrafi być 5-7 stopni wyższa niż peryferii - wyjaśnił ekspert.

CZYTAJ TEŻ: Upały w Polsce. Rodzice non stop popełniają ten błąd. Chcą ochronić dzieci, a narażają je na śmierć w męczarniach!

Fala upałów zalewa betonową Warszawę. Ludzie chcą więcej zieleni

W tych miastach temperatura rośnie najszybciej

Centrum miasta jest cieplejsze od peryferii, ponieważ - jak wyjaśnił prof. Miętus - budynki to "goły" beton i wraz z aluminium oraz szkłem nagrzewają się w ciągu dnia od promieniowania słonecznego, a później to ciepło oddają. - Ponieważ nie ma tam miejsc retencji wilgoci, w związku z tym jest tam dużo suchsze powietrze. Tym samym takie centrum działa jak komin, który powoduje, ze powietrze tam wznosi się do góry, a wiec powoduje, ze masy powietrza, które niosą ze sobą wilgoć i mogłoby to sobie spaść w tym rejonie, zostają wypiętrzone, pokonują tę przeszkodę i padają gdzieś po stronie zawietrznej - tłumaczył prof. Miętus.

Mirosław Miętus uważa, że globalny wzrost temperatury występuje zarówno w dużych, jak i mniejszych miastach, jednak "tempo zmiany temperatury w dużym mieście jest znacznie szybsze niż w małym miasteczku czy terenie niezabudowanym". - Najsilniejsze zmiany temperatury występują w Polsce w ośrodkach wielkomiejskich Wrocław, Poznań, Warszawa, Kraków i Trójmiasto - wymienił prof. Miętus.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Mazury. Drożyzna odstrasza turystów? "Tak źle nie było od 30 lat, ludzi nie stać"

Jak obniżyć temperaturę w miastach? Ekspert wyjaśnia

Jak można obniżyć temperaturę w miastach? - Osobiście odradzałbym planistom przestrzennym i tym, którzy odpowiadają za gospodarkę przestrzenną w dużych aglomeracjach, z rezygnacji z terenów zielonych i terenów, na których woda powierzchniowa występuje w naturze. Czy tam gdzie mamy jakieś strumienie, a przecież tego w miastach jest pełno. Wrzucamy je w kanały co często powoduje pogorszenie jakości wody. A ona powinna sobie płynąć strumykiem, obok jakaś łąka, drzewa. To powoduje, że ludziom jest łatwiej znaleźć miejsce na oddech. Zwłaszcza w okresach upałów, a jednocześnie są to miejsca, które w sposób naturalny retencjonują wodę, która przecież trafia do wód podziemnych, z których my korzystamy na potrzeby komunalne - wyjaśnił Miętus.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tak się kiedyś wypoczywało nad morzem! Zobacz wyjątkowe zdjęcia sprzed prawie 70 lat! [GALERIA]

Sonda
Czy betonoza w polskich miastach to duży problem?
Nasi Partnerzy polecają